Punkty umożliwiające wypłatę gotówki znikają z naszej przestrzeni publicznej w tempie jeszcze szybszym niż się pojawiały kilkanaście lat temu. W ciągu ostatniego kwartału liczba bankomatów zmalała o aż tysiąc i to prawdopodobnie dopiero początek tego trendu. Istniejące bankomaty umożliwiają wypłatę coraz mniejszych kwot, mimo rosnącego zapotrzebowania klientów. Ograniczenia te wynikają z wprowadzanych limitów. Pomimo astronomicznych opłat i prowizji, często sięgających nawet 8% wartości wypłacanej kwoty, prowadzenie takiego biznesu staje się coraz mniej opłacalne. Czy to oznacza, że zbliża się era zakazu gotówki?
Obecnie nie jest możliwe wypłaceniu więcej niż 800 zł dziennie z bankomatu sieci Euronet oraz 1000 zł z Planet Cash. Dodatkowo, za wypłatę środków z własnego konta klient musi zapłacić prowizję, która z czasem rośnie. Jeszcze gorsza sytuacja dotyczy wypłat gotówki za pomocą karty kredytowej – nawet niewielka suma wiąże się z opłatą wynoszącą 20 zł (Citibank) lub procentową prowizją sięgającą do 8%.
Polacy są przeciwni rezygnacji z gotówki, która jest potrzebna jako pewien bufor bezpieczeństwa w przypadku wojny, powodzi czy innych niespodziewanych zdarzeń. Dla wielu ludzi posiadanie gotówki to symbol poczucia wolności. Tymczasem władze dążą do pełnej kontroli nad operacjami finansowymi, czego nie da się osiągnąć w obrocie gotówkowym. Formalny zakaz gotówki miał wejść w Polsce na podstawie dyrektywy Unii Europejskiej po dwukrotnej nowelizacji ustaw, ale proces ten staje się coraz trudniejszy z praktycznego punktu widzenia.
Zakładano, że koniec ery gotówki nastąpi 1 stycznia 2024 roku. Jednakże, termin ten przesunięto, zanim przepisy uchwalone w ramach tzw. Polskiego Ładu zdążyły wejść w życie. Rząd Prawa i Sprawiedliwości anulował przepisy limitujące transakcje gotówkowe po fali kolejnych nacisków. Mimo to, sprawa zakazu gotówki wróciła za sprawą prawodawstwa unijnego. W dniu 24 kwietnia 2024 r., Parlament Europejski przyjął pakiet przepisów, który wprowadza całkowity zakaz regulowania gotówką transakcji przekraczających 10 tys. euro oraz nadzór i kontrolę nad transakcjami powyżej 3 tys. euro.