W 2013 roku wprowadzono nową zasadę dotyczącą korzystania z wcześniejszych emerytur, która wpływała na wysokość emerytury powszechnej dla osób, które ukończyły 65 lat (w przypadku mężczyzn) lub 60 lat (w przypadku kobiet). Ta zmiana dotknęła także tych, którzy przeszli na wcześniejszą emeryturę przed wejściem nowych przepisów i nie byli świadomi tego, jakie konsekwencje będzie to miało dla ich finansów. Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, które wpływa na około 150 000 osób, w którym zasądza podwyżkę ich emerytur o średnio od 1189 zł do 1200 zł miesięcznie oraz wyrównanie od 60 000 zł do 63 000 zł. Realizacja tych roszczeń zależy jednak od decyzji rządu i ewentualnego uchwalenia specjalnej ustawy.
Trybunał Konstytucyjny nie sprzeciwia się zasadzie obniżania emerytury powszechnej w przypadku korzystania z wcześniejszej emerytury. Sprzeciw dotyczy jedynie stosowania tej zasady wobec około 1,5 miliona osób, które przeszły na wcześniejszą emeryturę przed 2013 rokiem, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji finansowych. W uzasadnieniu wyroku Trybunał ograniczył liczbę osób uprawnionych do podwyżek i wyrównań (początkowo szacowano, że obejmuje on około 200 000 osób).
WAŻNE! Wykluczeni z orzeczenia zostali emeryci, którzy nabyli prawo do emerytury powszechnej przed końcem 2012 roku. To oni popełnili błąd, nie składając wniosku o przejście na emeryturę powszechną przed wprowadzeniem dla nich niekorzystnych zmian. Osoby te osiągnęły już wiek emerytalny, czyli w 2012 roku ukończyły 65 lat (mężczyźni urodzeni w 1947 roku lub wcześniej) lub 60 lat (kobiety urodzone w 1952 roku lub wcześniej), co oznacza, że nie mają już szans na ponowne przeliczenie emerytury (według ZUS średnio oznacza to podwyżkę o 1191 zł miesięcznie) oraz otrzymanie wyrównania za okres po 2013 roku do dzisiaj (średnio według ZUS wynosi to 64 075 zł).
Wykluczeni zostali więc mężczyźni urodzeni w 1947 roku lub wcześniej oraz kobiety urodzone w 1952 roku lub wcześniej. WAŻNE! Trybunał dokonał tego wykluczenia nie w sentencji wyroku, ale w jego uzasadnieniu, co oznacza, że nie jest jasna sytuacja prawna tych emerytów. Autor tekstu ocenia, że to wyłączenie nie ma znaczenia prawnego. Problem polega na tym, że argumentację Trybunału mogą zastosować ZUS i sądy rozpatrujące indywidualne sprawy emerytów. Sąd może powtórzyć argumenty Trybunału w swojej decyzji dotyczącej emeryta, który w 2012 roku mógł przejść z wcześniejszej emerytury na powszechną, ale tego nie zrobił. Wcześniej podobnie może postąpić ZUS.