Z uruchomieniem rekrutacji prędzej czy później zmierzy się każdy kierownik niższego bądź wyższego szczebla. Na zawodowej ścieżce wszystkich osób, które zarządzają zespołem pewnego dnia nadchodzi moment, w którym muszą zmierzyć się z trudnym pytaniem – czy to już czas, aby powiększyć Zespół. Podjęcie tak istotnej decyzji powinno wiązać się z dokładną analizą kilku czynników. Warto bowiem pamiętać, że każda nowa rekrutacja ma duży wpływ na funkcjonowanie całej firmy. Co należy sprawdzić, zanim zdecydujemy się na powiększenie Zespołu? Podpowiadamy – zapraszamy do artykułu.
Kiedy potrzebny jest nowy pracownik?
Rozpoczęcie nowego procesu rekrutacji najczęściej dzieje się z dwóch powodów:
- kiedy dotychczasowy pracownik postanawia zmienić miejsce zatrudnienia,
- kiedy firma się rozwija i zachodzi potrzeba rozbudowania zespołu.
W sytuacji, gdy mamy do czynienia z odejściem pracownika, zazwyczaj nie musimy za bardzo zastanawiać się nad tym, czy uruchomienie nowego procesu jest konieczne. Jeśli firmie nie ubyło klientów, a więc nie zmniejszyła się ilość pracy, należy zatrudnić nowego pracownika na miejsce poprzedniego.
Jednak w przypadku, gdy zaczynamy zastanawiać się nad tym, czy nowy członek Zespołu jest nam potrzebny, warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań. To w końcu decyzja, która niesie za sobą długofalowe skutki, najczęściej więc nie jest prosta. Skąd manager ma wiedzieć, że to najwyższy czas, aby powiększyć grono pracowników? Jak przygotować na to Zespół i rekruterów? Czy osoby pracujące w HR są gotowe, aby teraz rozpocząć nowy proces rekrutacyjny czy może potrzebne będzie im szkolenie? Profesjonalna rekrutacja nie jest łatwa, a rynek rekrutacji stale się zmienia.
Jak sprawdzić, czy nowy członek zespołu jest nam potrzebny? Podpowiadamy!
Kiedy warto uruchomić proces rekrutacyjny?
Duże obciążenie obowiązkami w Zespole.
Jeśli w Twojej firmie obowiązków jest zdecydowanie więcej niż ludzi, to warto rozważyć powiększenie Zespołu. W przypadku przeciążenia pracą spada efektywność pracowników, a jakość wykonywanych zadań jest znacznie niższa, zdarza się nawet, że nie wszystkie zadania zostają wykonane.
Jednak taka sytuacja, wbrew pozorom, nie zawsze jest jednoznacznym sygnałem do uruchomienia procesu rekrutacji. Na samym wstępie należy ustalić, dlaczego w tej chwili w firmie istnieje tak dużo zadań do zrobienia. Jeśli to chwilowe, spowodowane np. sezonowością w branży i jesteśmy przekonani, że za tydzień bądź miesiąc wszystko wróci do normy, nie ma potrzeby, aby zatrudniać nowego pracownika na stałe. Można rozważyć ewentualnie zatrudnienie pracownika tymczasowego, uczciwie go o tym informując bądź nawiązać współpracę z freelancerem. Podobnie rzecz ma się w sytuacji, gdy w firmie mamy do czynienia z chwilowym brakiem pracowników, np. w okresie wakacyjnym.
Jeśli jednak firmie np. przybyło kilku nowych klientów bądź poszerzyła ofertę i wiemy, że liczba zadań i obowiązków zwiększy się permanentnie, nie ma się nad czym zastanawiać – trzeba uruchomić proces rekrutacyjny.
Brak czasu na wdrażanie usprawnień w firmie
Jeśli długa lista usprawnień i optymalizacji, zamiast być sukcesywnie wdrażana, cały czas leży na dnie szafki, to czas coś z tym zrobić. Jeśli nowe pomysły nie są wprowadzane w życie, bo pracownicy non-stop pracują nad standardowymi obowiązkami, to zatrudnienie nowej osoby powinno być dobrym rozwiązaniem.
Mówiąc kolokwialnie – kto się nie rozwija, ten się zwija. Zasada ta tyczy się również firm i przedsiębiorstw. W organizacji trzeba testować nowe rozwiązania i usprawnienia, tylko w ten sposób mamy szansę na bardziej efektywną pracę. Co więcej, nowy pracownik może też być bodźcem do tworzenia coraz to nowszych pomysłów i innowacji.
Podjęcie decyzji o rozpoczęciu procesu rekrutacyjnego i rozbudowaniu zespołu wcale nie jest proste. Wszak to decyzja, która wpływa na całe przedsiębiorstwo, a także na życie nowego pracownika. Zatrudniając nową osobę trzeba zapewnić jej optymalne warunki pracy – długoterminową umowę, konkurencyjne wynagrodzenie, ścieżkę rozwoju. Jeśli jednak w naszej organizacji pracownicy cierpią na permanentny natłok obowiązków, a w związku z tym spada ich efektywność, zaangażowanie i motywacja, nie ma na co czekać – nowy pracownik jest jak najbardziej potrzeby. Powodzenia!