Przejście na emeryturę w lipcu może przynieść wyższe świadczenie

Powszechne jest przekonanie, że najbardziej opłacalnym terminem dla przejścia na emeryturę jest miesiąc lipiec. Powód? Możliwość zyskania dodatkowych kilkuset złotych, jeśli tylko wniosek o emeryturę zostanie odpowiednio zaplanowany i złożony. Dlatego warto dobrze przemyśleć, kiedy zdecydować się na tę życiową zmianę.

Aby skorzystać z prawa do emerytury w naszym kraju, konieczne jest spełnienie dwóch głównych kryteriów. W przypadku pań musi to być ukończony 60. rok życia, a panowie muszą mieć za sobą 65 lat. Drugim warunkiem jest opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne lub emerytalne i rentowe choćby przez 1 dzień. Chcąc otrzymać minimalną emeryturę, poza wiekiem emerytalnym trzeba posiadać minimum 20-letni (dla kobiet) lub 25-letni (dla mężczyzn) udokumentowany staż pracy.

Kalkulacja wysokości przyznanej emerytury odbywa się w momencie złożenia odpowiedniego wniosku. Do obliczenia jej wysokości brane pod uwagę jest saldo zgromadzone na indywidualnym koncie emerytalnym oraz przewidywana liczba miesięcy do końca życia, którą każdego roku 1 kwietnia publikuje GUS. Suma z indywidualnego konta jest dzielona przez liczbę miesięcy wskazaną w tabelach GUSu. Z tego wynika, że opłacalnym jest złożenie wniosku o emeryturę po ukończeniu kolejnego roku życia – nawet jednomiesięczne opóźnienie może spowodować zauważalny wzrost wysokości świadczenia.

Niskie emerytury to problem, z którym najczęściej borykają się osoby pracujące „na czarno”, nie opłacające składek, lub seniorzy z krótkim stażem pracy. Jednak aby zapewnić sobie wyższą emeryturę, wystarczy pracować dłużej. Dzięki temu nie tylko zwiększamy nasz kapitał emerytalny, ale także korzystamy z faktu, że biorąc pod uwagę mniejszą ilość miesięcy do końca życia, otrzymamy wyższe świadczenie.