Reformy w systemie recept: Darmowe leki z więcej źródeł

Autorzy nowych przepisów planują wprowadzić reformę, która umożliwi pacjentom otrzymywanie darmowych leków nie tylko od swojego lekarza rodzinnego. W ramach zmian legislacyjnych, lekarze prowadzący prywatną praktykę będą również uprawnieni do wystawiania takich recept. Zmiany te są obecnie przygotowywane przez resort.

W chwili obecnej, proces wystawiania recept jest uregulowany przez szereg przepisów rozproszonych w 16 różnych aktach prawnych. Te zasady są dodatkowo komplikowane przez przepisy dotyczące refundacji, które wprowadzają różnice w zakresie terminów realizacji recepcji i ilości wydawanych leków. Nowy projekt ma na celu uporządkowanie tej sytuacji i zawierać będzie również przepisy dotyczące darmowych leków.

Mimo braku planów na poszerzenie listy osób uprawnionych do otrzymywania darmowych leków, ich dostępność może jednak wzrosnąć. Wszystko za sprawą nowych przepisów umożliwiających przepisywanie darmowych leków przez lekarzy, którzy nie współpracują z Narodowym Funduszem Zdrowia. Prace nad tymi zmianami prowadzi zespół w resorcie zdrowia, który został powołany jeszcze podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości. Eksperci przewidują, że nowy rząd przyjmie te zmiany.

Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, jest zdania, że planowane zmiany przyczynią się do uporządkowania chaotycznego rynku. Uważa również, że są one niezbędne do uniknięcia problemów z realizacją recept. Zgodnie z jego informacjami, nad projektem pracuje ponad 30 osób, głównie przedstawicieli sektora – od lekarzy, przez farmaceutów, po producentów leków.

Od września lista osób uprawnionych do otrzymywania darmowych leków została rozszerzona o dzieci do 18 lat oraz osoby powyżej 65 roku życia. Istotnym wyzwaniem w implementacji tego programu jest fakt, że nie każdy lekarz ma prawo do przepisywania darmowych leków. W rezultacie, możliwość otrzymania bezpłatnych medykamentów zależy nie tylko od wieku pacjenta, ale również od gabinetu, który pacjent odwiedza.