Ustawa Kamilka: Jak władze lokalne i instytucje kontrolne sprawdzą przestrzeganie standardów ochrony dzieci i młodzieży

Może zdarzyć się, że sfera kompetencji kontrolnej różnych urzędników – takich jak wójt, starosta czy marszałek województwa – będzie pokrywać się z prerogatywami innych organów nadzoru, na przykład kuratora oświaty, Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) lub prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). W takich sytuacjach niezbędna jest skrupulatna analiza podmiotów, które podlegają ich rzeczowej i miejscowej właściwości.

28 lipca 2023 roku, uchwalona została zmiana do ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy, a także kilku innych aktów prawnych (Dz.U. poz. 1606), potocznie znana jako „ustawa Kamilka”. Zgodnie z treścią tych nowych regulacji, do 15 sierpnia 2024 roku wiele instytucji i organizacji, w których na co dzień przebywają osoby małoletnie, musi wprowadzić specjalne procedury gwarantujące poprawę ich bezpieczeństwa.

Powyższa ustawa przyznaje prawa kontrolne w tej dziedzinie szeregu podmiotom. Są to wójt, starosta, marszałek województwa, a także Państwowa Inspekcja Pracy oraz prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. Celem tego rozwiązania jest zmuszenie instytucji zobligowanych do wdrożenia nowych standardów ochrony dzieci i młodzieży oraz przestrzegania ustawowych wytycznych dotyczących zatrudniania osób pracujących z nimi, do faktycznej realizacji tych obowiązków.

Jednak pomimo jasnego celu i słuszności tej idei, rozwiązanie to może rodzić pewne problemy interpretacyjne. W efekcie może to prowadzić do trudności praktycznych w przyszłości.