Kilka tygodni suszy i wysokich temperatur powoduje, że ceny mleka rosną obecnie do około 2 zł za litr. Prezes Krajowej Rady Spółdzielni Mleczarskich (KRSM), Arkadiusz Pisarek, zapewnia, że jest to tylko chwilowe zjawisko. Jednak Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka (PIM), zwraca uwagę na globalną tendencję do wzrostu cen produktów mlecznych. Czyżbyśmy mieli do czynienia z długotrwałym zjawiskiem drożenia nabiału?
Zdaniem prezesa KRSM, Arkadiusza Pisarka, wielotygodniowa susza i wysokie temperatury doprowadziły do zmniejszenia ilości dostępnego mleka, co spowodowało podniesienie cen. To skłoniło spółdzielnie do poszukiwania surowca, stąd wyższe ceny mleka. Pisarek uważa jednak, że sytuacja jest chwilowa i nie jest wynikiem ograniczenia produkcji czy redukcji pogłowia krów.
Pisarek zauważył również, że wiele spółdzielni podniosło ceny skupu mleka do około 2 zł za litr. Jego zdaniem, ceny surowców i energii wpływają na koszty produkcji dla zakładów przetwórczych, co z kolei wpływa na ceny dla konsumentów.
Zdaniem Pisarka, ceny produktów mleczarskich w Polsce raczej nie powinny znacząco wzrosnąć. Agnieszka Maliszewska z PIM ma jednak inne zdanie. Wskazuje ona na globalne tendencje do wzrostu cen tych produktów, które mają wpływ na ceny krajowe. Wskazywała również na suszę, która dotknęła całą Europę i spowodowała zmniejszenie zawartości tłuszczu w mleku oraz podwyższenie jego ceny.
Maliszewska zauważyła również, że ostatnio ceny masła gwałtownie wzrosły na światowych giełdach. Polska jest jednocześnie eksporterem i importerem tego produktu.
Analitycy Credit Banku zauważają, że ceny masła na rynku globalnym zbliżyły się już do rekordowych poziomów z końca 2022 roku. Zwracają uwagę na fakt, że wzrost cen masła w porównaniu do innych produktów mlecznych wynika z jego obniżonej podaży na rynkach eksportowych, szczególnie ze strony Nowej Zelandii – największego światowego eksportera masła (ok. 48% udziału w eksporcie).
Poza tym, jak mówi dyrektor PIM, warto zauważyć, że żywność drożeje w wielu krajach, ponieważ Unia Europejska wprowadza wiele ograniczeń produkcji, przez co firmy muszą ponosić dodatkowe koszty. To oznacza, że konsumenci muszą się liczyć z tym, że za produkty mogą zapłacić coraz więcej.
Według Maliszewskiej, ceny masła na rynku są zaburzane przez trwającą od kilku miesięcy „wojnę cenową” sieci sklepów Lidl i Biedronka. Sieci te prześcigają się w promocjach produktów spożywczych, w tym masła, oferując je po obniżonych cenach.
Portal „Dla handlu” informuje, że średnia cena masła we wrześniu wynosi 7,10 zł za kostkę 200 g. Ceny masła w badanych sklepach wahają się od 5,98 zł do 8,99 zł za kostkę. Cena masła zależy od miejsca zakupu, regionu kraju i sklepu oraz pochodzenia produktu.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) informuje, że Polska była trzecim producentem mleka w Unii Europejskiej po Niemczech i Francji w 2022 roku. Krajowa produkcja mleka wyniosła ponad 15 milionów ton. W 2023 roku w Polsce zebrano 12,7 miliarda litrów mleka, czyli o 2% więcej niż w poprzednim roku. W okresie od stycznia do lipca 2024 roku łączny skup mleka wyniósł 7,8 miliarda litrów, co oznacza wzrost o 4,2% rok do roku.