Zamówienia publiczne stały się kością niezgody w obecnych niestabilnych czasach niedoboru surowców, spadku siły nabywczej złotówki i ograniczonej płynności logistycznej oraz niebezpiecznych zawirowań cenowych w obrębie rynku paliw. Jak państwo ma zamiar zawalczyć o wielkie zamówienia, które utknęły ze względu na przyczyny niezależne od jakości zarządzania? Odpowiedzią może być przygotowywana obecnie specustawa o waloryzacji kontraktów.
Poważne kontrakty zawarte przed niespodziewanym tąpnięciem na rynku, kiedy mało kto obawiał się daleko idących trudności, jakie wywołała pandemia Covid 19 — stanęły pod znakiem zapytania. Miało to miejsce zarówno ze względu na masowe kwarantanny pracowników i spowodowane tym spowolnienie w postępie prac, jak i pustki w dostawach surowców. Znikąd pojawiły się niekontrolowane opóźnienia, zawieszenia wykonania powierzonych przedsiębiorcom zadań oraz upadłości wielu podmiotów — i to nawet w przypadku wzorowego zarządzania kryzysowego.
Zabrakło bezpiecznika, który ochroniłby przedsiębiorców
Obrót spraw, z którymi zetknęły się zarządy strony prywatnej i państwowej, wynikał z braku dostosowania warunków umów do nieprzewidzianych okoliczności. Powstała zatem ogromna potrzeba zmian w prawodawstwie, które pomogłyby na nowo poruszyć zawieszone procesy wykonawcze i przywrócić wzajemne zaufanie inwestorów i firm wykonujących dla nich potężne zlecenia publiczne. Pomimo że wiele procesów mediacyjnych, których celem jest satysfakcjonująca dla obu stron waloryzacja kontraktów, toczy się obecnie za pośrednictwem uprawnionych do tego zarządów i kancelarii prawnych — niełatwo jest w tej materii o kompromisy.
Warto wiedzieć, że do tej pory zapadły już sądowe wyroki w sprawie modyfikacji kontraktów co do wielkich przedsięwzięć wykonawczych i daje to nadzieję na rozpowszechnienie się tej praktyki orzeczniczej, jednak wprowadzenie w życie ustawowych mechanizmów będzie rozwiązywało ten problem o wiele szybciej i skuteczniej, niż w przypadku mozolnych postępowań przed sądami gospodarczymi, które obecnie toną w pozwach omawianego tutaj zakresu.
Jakie zmiany przyniesie nowa ustawa?
Zmiany wskazywane w projekcie specustawy mają dotyczyć umów dotyczących zarówno rynku usług, operacji logistycznych, jak i robót budowlanych. Mają one polegać na wprowadzeniu do umów zawartych przed 01.01.2021 klauzul waloryzacyjnych, które podwyższą wartość kontraktu z zachowaniem rozkładu ryzyka pomiędzy inwestorem i wykonawcą w proporcji 50% na 50%. Z kolei dla umów zawartych po tym terminie — możliwa będzie modyfikacja limitów waloryzacyjnych w już istniejących klauzulach.
Podmioty, które znalazły się w trudnej sytuacji ze względu na nowe, niesprzyjające okoliczności gospodarcze mogą spodziewać się rzetelnej analizy kosztów jednostkowych, stałych, oraz pozostałych składowych, które mają znaczący wpływ na ostateczną zmianę wartości umowy i zrewidowanie na tej podstawie zobowiązań inwestora.
Kolejnymi możliwymi scenariuszami walki z patowymi sytuacjami w gospodarce mogą być odroczenia terminu wykonania umów, czasowe zawieszenie lub rezygnacja z kar umownych i wiele, wiele innych. Jednak o tym, co dokładnie pojawi się w zapisach wyczekiwanej specustawy, która budzi wiele nadziei wśród uczestników rodzimej gospodarki, dowiemy się dopiero za jakiś czas.