Ulga podatkowa na nieruchomości: Czy można uniknąć podatku dochodowego dzięki swoim oszczędnościom?

Podmiot gospodarczy zwanym potocznie fiskusem, uporczywie podtrzymuje stanowisko, według którego, konieczne jest najpierw zbycie posiadanego aktualnie mienia nieruchomego, a dopiero następnie przeznaczenie zgromadzonego kapitału na zakup nowego. Choć taka sytuacja odnosi się do środków zgromadzonych jako osobiste oszczędności, coraz częściej dowodzą one braku słuszności takiego podejścia.

Mówimy tutaj o popularnej uldze mieszkaniowej w podatku dochodowym (PIT). Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeśli podatnik zdecyduje się sprzedać nieruchomość mieszkalną lub domowe gospodarstwo w ciągu 5 lat od momentu ich nabycia bądź wybudowania, zostaje obciążony podatkiem dochodowym od dochodu uzyskanego z tej transakcji. Istnieje jednak możliwość uniknięcia tego podatku – wystarczy, że w ciągu trzech lat od sprzedaży, uzyskane fundusze zostaną spożytkowane na cel mieszkaniowy. Przykładowo, może to być zakup nowej nieruchomości, jej remont lub spłata kredytu zaciągniętego na poprzednie nabywanie mienia (art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT).

W sytuacji, w której podatnik zdecyduje się pierw sprzedać swoją nieruchomość, a dopiero potem przeznaczyć zgromadzone środki na cele mieszkaniowe, nie ma żadnych komplikacji związanych z ulgą podatkową.