Swoją przygodę z rękodziełem zaczęłaś z ciekawości i chęci zrobienia czegoś kreatywnego? Siedzenie z przykładowym szydełkiem w ręku było Twoim sposobem na walkę ze stresem? A może, Twoje wyroby są Twoją pasją od lat? Powodów jest tyle, co twórców i każdy jest dobry. Nie istotne czym dokładnie się zajmujesz, najważniejsze, że sprawia Ci to nieocenioną frajdę, a Twoi znajomi i rodzina coraz chętniej polecają Twoje wyroby. Zacznij zarabiać na swoim koniku. Ponoć tylko 4% osób na świecie podchodzi do swojej pracy z entuzjazmem. Dlaczego nie spróbować powiększyć tej liczby? Przedstawimy Ci trzy miejsca, w których najłatwiej sprzedać rękodzieło, dzięki czemu będziesz mogła porzucić pracę na etacie i zarabiać na swoim hobby.

Sprzedaż w Internecie.

Jest wiele opcji i możliwości sprzedaży własnych artykułów. Zastanów się, który w tym momencie jest dla Ciebie najkorzystniejszy.

Dobrym i niskobudżetowym rozwiązaniem jest wystawienie swoich prac na platformach skupiających rękodzielników. Należy się liczyć z tym, że showroom’y, butiki i galerie internetowe, są dość mocno oblegane i nasycone rozmaitymi produktami. Przebicie się przez konkurencję, w dużej mierze zależy od jakości i oryginalności naszych przedmiotów.

Kolejną formą sprzedaży jest własny sklep internetowy. To wiąże się jednak z większymi nakładami finansowymi. Do założenia własnego miejsca w Internecie potrzebna będzie domena, serwer, identyfikacja wizualna marki (to bardzo ważny czynnik). Można to zrobić samodzielnie lub zainwestować w pomoc specjalisty – w przypadku braku środków na ten bardzo istotny cel proponujemy Ci pożyczkę online.

W obu powyższych przypadkach nie można pominąć mediów społecznościowych, bez których trudno będzie rękodzielnikowi wybić się z tłumu. Warto mieć swój profil w takich mediach jak Facebook, Instagram czy Pinterest.

Sklep stacjonarny.

Otwarcie sklepu stacjonarnego, jest dobrym pomysłem w przypadku osób z rozpoznawalną marką i ugruntowaną pozycją na rynku. Aby Twój sklep przynosił dochody, istotnym jest odpowiednio wyeksponowane miejsce, na przykład w galerii handlowej lub na szlaku turystycznym danej miejscowości. W celu zredukowania kosztów najmu czy pracownika dobrym pomysłem jest zrzeszenie kilku artystów w jednym miejscu, tak by Twój sklep kojarzył się z dobrym, niszowym towarem. Jako dodatkową atrakcję i formę zarobku możesz stworzyć małą kawiarenkę lub bistro.

Sprzedaż na jarmarkach, targach i kiermaszach.

Ten rodzaj handlu polecany jest zdecydowanie dla osób lubiących podróżowanie i bezpośredni kontakt z klientem. Bardzo często związany jest z pracą sezonową, najczęściej okołoświąteczną i wakacyjną organizowaną przy okazji różnych wydarzeń artystycznych. Wiąże się z kosztami zakupu odpowiedniego stoiska, wystroju pasującego do naszych produktów i opłacenia miejsca na wystawie czy kiermaszu. Nawet w przypadku wyboru tej ścieżki rozwoju własnej działalności warto mieć swoje miejsce w sieci.

Każdy rękodzielnik zaczyna w tym samym miejscu, czyli od pracy w domu. Nie każdy jednak przekształca swoją pasję w dochodowy biznes. Wiele zależy od chęci, możliwości finansowych i zaangażowania. W powyższym artykule przedstawiliśmy ścieżki rozwoju, które można dostosować do własnych potrzeb. Nie da się ukryć, że jest to żmudny i długotrwały proces,
ale wart zrealizowania. W dobie Internetu, aby nasza marka była widoczna, dobrze jest łączyć wiele rozwiązań i być w wielu miejscach. Posiadanie strony www, kont
w mediach społecznościowych i okazjonalne wyjazdy na targi czy jarmarki, to dobry sposób na promocję swojej pracy.